Top Łódź Festiwal to nazwa nowej imprezy muzycznej, która w założeniach ma być kontynuacją łódzkiego Rockowiska. Dotychczas odbyło się 6 edycji festiwalu uznawanego za jeden z najpopularniejszych w latach 80-tych (1980-85) oraz koncert specjalny „Rockowisko – 25 lat później” (2005). W czasach PRL-u pojawili się na scenie między innymi: Aya RL, Azyl P., Marek Biliński, Brak, Cytrus, Daab, Dżem, Easy Rider, Exodus, Martyna Jakubowicz, Kasa Chorych, Kombi, Krzak, Lady Pank, Lombard, Maanam, Madame, Made in Poland, Oddział Zamknięty, Perfect, Porter Band, Rendez‑Vous, Republika, Rezerwat, RSC, Shakin’ Dudi, String Connection, Śmierć Kliniczna, Tie Break, TSA, Turbo, ZOO. Lista brzmi niemalże jak fragment indeksu wykonawców encyklopedii polskiego rocka, prawda?
Tegoroczny koncert był reklamowany jako „muzyczna oferta z pogranicza rozrywki i edukacji, oparta o ponadczasowe przeboje w autentycznych aranżacjach, granych i śpiewanych przez oryginalnych wykonawców”. Organizatorom udało się zgromadzić na jednej scenie aż 15 wykonawców, spośród których prawie wszyscy zaczynali swoją karierę muzyczną w latach 80-tych (najmłodszy – Big Day – istnieje już 23 lata), a szóstka wystąpiła w przynajmniej jednej z klasycznych edycji Rockowiska. Trafności doboru dyskutować nie będziemy…
Kilka tysięcy widzów zgromadzonych na niedawno otwartym Stadionie MOSiR-u mogło usłyszeć aż dziesięć utworów, które były Numero Uno* kreującej w tamtych czasach muzyczne gusta Liście Przebojów Programu Trzeciego prowadzonej przez Marka Niedźwieckiego albo znalazły się w ostatnim Polskim Topie Wszechczasów. Muzyczna różnorodność nie mogła zaskoczyć publiczności, której większość doskonale pamiętała boom polskiego rocka w latach 80-tych**. Choć skład żadnego zespołu nie przetrwał nienaruszony do dziś, niektórych ząb czasu na różne sposoby nadszarpnął, na dodatek zaserwowano nam koncert z półplaybacku, nie przeszkodziło to w żadnym wypadku doskonale bawić się zgromadzonym i na płycie, i na trybunie.
Mr. Z’oob – Kawałek podłogi, Kartka dla Waldka
Urszula – Malinowy król, Dmuchawce, latawce, wiatr
Kobranocka – Kocham Cię jak Irlandię, Nikomu nie wolno się tego śmiać
Lombard – Przeżyj to sam, Szklana pogoda, Deja’vu – to już było
Róże Europy – Jedwab, Stańcie przed lustrami
Wanda i Banda – Nie będę Julią, Hi-Fi
IRA – Nadzieja, Mój dom, ???
Rezerwat – Zaopiekuj się mną, Kocha Ciebie niebo, Fortepiany
Sztywny Pal Azji – Wieża radości, wieża samotności, Spotkanie z …
Kukiz i Piersi – Skóra***, Całuj mnie
Martyna Jakubowicz – W domach z betonu nie ma wolnej miłości
Proletaryat – Pokój z kulą w głowie, Ziemi sól
Turbo – Dorosłe dzieci, Ktoś zamienił
Big Day – W dzień gorącego lata, Przestrzeń
Oddział Zamknięty – Ten wasz świat, Gdyby nie ty, Ich marzenia
Marek J. Śmietański
PS. Niestety organizatorzy nie ułatwili pracy kilkunastu fotografom dokumentującym wydarzenie. Nie wpuszczono nas do fosy, a specjalnie przygotowany podest półmetrowej (sic!) wysokości został ustawiony na samym końcu strefy Golden Circle czyli dobre kilkadziesiąt metrów od sceny. Rozumiemy wymogi transmisji telewizyjnej, ale wszystkim z pewnością zależy na udanych zdjęciach, które mogą pomóc w promocji zarówno wykonawców, jak i samej imprezy…
*) Numero Uno – popularny w latach 80-tych holenderski zespół synth-popowy, który podbił listy przebojów piosenką Tora Tora Tora uznawaną za jeden z pierwszych hitów italo disco. Piosenka gościła aż 14 tygodni na liście, docierając nawet do 5. miejsca;
**) W 2011 roku ukazała się książka Marcina Gajewskiego pt. Rockiem na całe zło. Boom polskiego rocka w latach 80. (Wydawnictwo GAD), w której prześledzone zostały losy najważniejszych zespołów nurtu, opisano problemy z cenzurą i absurdy ówczesnej fonografii;
***) Skóra oryginalnie była wykonywana przez zespół AyaRL, którego jednym z założycieli był Paweł Kukiz.
IRA – 3 pytajniki. Nie było mnie na miejscu, ale w tym co mi się nagrało live z Polsatu i w materiale zamieszczonym na Ipli, to nie było 3ciego utworu.
A na „Gdyby nie Ty” już szły napisy końcowe…
Tym właśnie różniła się transmisja na Polsacie od koncertu na żywo. Kilka zespołów zagrało po 3 utwory, z których ostatni „przykryto” w TV reklamami…