Sting – Moon Over Bourbon Street

Księżyc nad Bourbon Street

Księżyc świeci dziś nad Bourbon Street
Widzę wiele twarzy, które nikną w bladym świetle latarni
Nie mam wyboru, muszę więc podążyć za tym wezwaniem
Jasne światła, ludzie, księżyc i wszystko inne
Modlę się codziennie o siłę
Albowiem to, co robię, jest na pewno złe

Och, nigdy nie zobaczycie mojego cienia
Ani nie usłyszycie moich kroków
Gdy księżyc świeci nad Bourbon Street

Wiele lat temu stałem się tym, czy jestem
Uwięziono mnie w tym życiu, gdy byłem niewinną owieczką
A teraz, za dnia nie wolno mi pokazać twarzy
I dostrzec mnie można jedynie spacerującego w świetle księżyca
Rondo mojego kapelusza skrywa oczy bestii
Mam oblicze grzesznika, choć dłonie kapłana

Och, nigdy nie zobaczycie mojego cienia
Ani nie usłyszycie moich kroków
Gdy księżyc świeci nad Bourbon Street

Ona codziennie chodzi ulicami Nowego Orleanu
Jest niewinna i młoda, pochodzi z zamożnej rodziny
Wielokrotnie stałem nocą pod jej oknem
I zmagałem się ze swoim instynktem z bladym świetle księżyca
Jak mogę być taki, skoro model się do Boga w niebie
Muszę kochać to, co niszczę I niszczyć, to, co kocham

Och, nigdy nie zobaczycie mojego cienia
Ani nie usłyszycie moich kroków
Gdy księżyc świeci nad Bourbon Street

TEKST: Gordon SUMNER (Sting)
ALBUM: The Dream of the Blue Turtles (1985), Moon Over Bourbon Street 7” (1986)
TŁUMACZENIE: Marek J. Śmietański

Wersja koncertowa:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.