Przyjemne rytmy przeplatane emocjonalnymi wokalami i melodyjnymi brzmieniami world music to znak rozpoznawalny Thievery Corporation właściwie od blisko trzydziestu lat. Producenci Eric Hilton i Rob Garza rozpoczęli współną działalność w 1995 roku, aczkolwiek w ostatnich latach Hilton rzadko bierze udział w życiu koncertowym grupy.
Wypełniona do ostatniego metra kwadratowego warszawska Stodoła pulsowała elektryzującą mozaiką ponadczasowych utworów pochodzących z płyt Thievery Corporation z okresu 1996-2018. Publiczność dostała chwilę oddechu jedynie podczas krótkiego akustycznego setu pozbawionego tętniącej perkusji.
Thievery Corporation pod wodzą Roba Garzy (instrumenty klawiszowe) na scenie warszawskiej Stodoły wystąpił w składzie: Jeff Franca (perkusja), Dan Africano (bas), Rob Myersa (gitara, sitar) i Frank Orrall (instrumenty perkusyjne). Tym razem wokalnie grupę wspomogli: śpiewająca w kilku językach songwriterka Laura Vall, rapujący Racquel Jones i Mr. Lif oraz muzyk reggae Puma Ptah.
Marek J. Śmietański
PS. Fotorelacja przygotowana dzięki uprzejmości organizatora koncertu – polskiemu oddziałowi agencji Live Nation.