Grupa Sabaton wystąpiła na warszawskim Torwarze w ramach trasy „The Grand Tour”. Szczerze mówiąc, do szwedzkich powermetalowców mam stosunek ambiwalentny. W warszawskim koncercie uczestniczyłem w roli fotografa, zatem własną, subiektywną opinię zachowam na prywatne dyskusje. Z dziennikarskiego obowiązku wspomnę, że setlista w trasie „The Great Tour” jest zmienna, w zależności od kraju, w którym kapela gra. Nie zmienia to jednak faktu, że koncentruje się na ostatnim albumie The Great War (2019) oraz dwóch poprzednich, wydanych po znaczących zmianach personalnych. Z oczywistych względów na Torwarze zostały zagrane utwory Uprising i Winged Hussars, natomiast wciąż dziwi pominięcie 40:1. W połowie koncertu na scenie pojawił się gość specjalny trasy – czyli grupa Apocalyptica – która instrumentalnie wzbogaciła 6 kompozycji Sabatonu, w szczególności starszy Angels Calling oraz fragmenty płyty Carolus Rex. Mnóstwo pirotechniki, na scenie okopy, zasieki, czołg, a nawet organy stylizowane na miniaturę samolotu Czerwonego Barona, w końcu The Great War traktuje o I wojnie światowej…
Marek J. Śmietański
PS. Dziękujemy agencji Knock Out Productions za akredytację foto.