Lata świetlne
“Jestem lata świetlne od domu
I błąkam się teraz wśród gwiazd
Nigdy bym nie pomyślał, że możesz być
Tak wiele świetlnych lat ode mnie”
Zabawne, że zawsze błądziłem zbyt daleko od Ciebie
A teraz zagubiłem się w Kosmosie, myśląc, że Cię znajdę
Zbaczałem na odległe chmury, gdy słońce świeciło mi w oczy
A teraz zagubiłem się we wszechświecie, więc sprowadź mnie na Ziemię, proszę
“Jestem lata świetlne od domu
I błąkam się teraz wśród gwiazd
Nigdy bym nie pomyślał, że możesz być
Tak wiele świetlnych lat od mnie”
Widząc, że oddalamy się od siebie, uznałem to za oczywiste
A teraz zagubiłem się w Kosmosie, gdzie zwątpiliśmy w siebie
Nie zawsze doceniamy to, co mamy, dopóki nie przepadnie
A teraz będę szukał niebiańskich mórz, ale czy one sprowadzą Cię do mnie?
“Jestem lata świetlne od domu
I błąkam się teraz wśród gwiazd
Nigdy bym nie pomyślał, że możesz być
Tak wiele świetlnych lat od mnie”
Myślałaś, że już masz, czego szukałaś… przez cały czas
Nigdy nie wiesz, co naprawdę masz, dopóki tego nie stracisz
Szukałaś w niewłaściwych miejscach, a to jest dziś w gwiazdach
Wystarczy, że spojrzysz w górę i zobaczysz jak lśni
“Jestem lata świetlne od domu
I błąkam się teraz wśród gwiazd
Nigdy bym nie pomyślał, że możesz być
Tak wiele świetlnych lat od mnie”
Teraz tkwię samotny w kosmosie, próbując sobie przypomnieć
Czego bym nie dał, aby cofnąć się o lata świetlne
I powiedzieć dokładnie, co chcę powiedzieć bez obawy, że Cię stracę
A teraz zagubiłem się w tym obłędzie, udając, że jesteś tu ze mną…
I. Znikanie
Coś zniszczyło światło
Czy naprawdę ktoś tam jest?
Przyczajony poza zasięgiem wzroku…
Fragmenty podzielonego nieba
Jestem samotny… Jeszcze jedna stracona dusza…
(Tylko kontur) Nie mogę teraz znaleźć drogi do domu
(Jeszcze jeden kontur) Błąkam się teraz wśród gwiazd
(Znikający kontur) Jestem lata świetlne od domu…
Tylko kontur
Znikający kontur
Od dawna