Jedynym pozornie stricte nie-metalowym koncertem podczas IX. edycji festiwalu Summer Dying Loud był występ folkowego Percivala. Dlaczego pozornie? Bo Percival to podprojekt folk-metalowego zespołu Percival Schuttenbach. Grupa pod wodzą Mikołaja Rybackiego brawurowo wykonała w różnych językach średniowieczne utwory ludowe różnych części Europy (głowie kraje basenu Morza Bałtyckiego) oraz folkowe wersje klasyków hard’n’heavy. Muzycy wykorzystali instrumenty, które są replikami bądź rekonstrukcjami oryginalnych. Ze sceny popłynął najbardziej klimatyczny i szczery przekaz festiwalu, przenosząc publiczność w historyczny świat naszych przodków.
Pozostałe fotorelacje: Valkenrag, Sounds Like The End Of The World, Obscure Sphinx, The Gentle Art of Cooking People, Internal Quiet, J.D. Overdrive, Sólstafir.
Marek J. Śmietański
PS. Dziękujemy organizatorom Summer Dying Loud za akredytację foto.