Ukryj się
Słowa w mych ustach
Ktoś kazał mi je powiedzieć
Nie zostaną wypowiedziane
Rozum wchodzi im w drogę
Gryzę się w język
By ocalić moją duszę
Jestem szczery wobec siebie
I nie tracę wiary
Czasami chcesz sobie dać spokój
Gdzieś jest małe miejsce do odnalezienia
Kochaj mnie za to, jaki jestem
To nie musi być takie trudne
dla zwykłego człowieka
Chcę się ukryć, ukryć
Przed tobą, obudź mnie, kiedy to się skończy
Ukryć, chcę się ukryć
Przed tobą
Sprzedałem wszystkie moje marzenia
Patrzyłem jak znikają
Przelałem moją krew
Nikt się tym nie przejął
Czasami chcesz sobie dać spokój
Gdzieś jest małe miejsce do odnalezienia
Kochaj mnie za to, jaki jestem
Jak nisko musze upaść, byś to
Zrozumiała
Chcę się ukryć, ukryć
Przed tobą, obudź mnie, kiedy to się skończy
Ukryć, chcę się ukryć
Przed tobą
Chcę się ukryć, ukryć
Przed tobą, obudź mnie, kiedy to się skończy
Ukryć, chcę się ukryć
Przed tobą
Ukryć, ukryć się
Nie mogę nic zrobić, by powstrzymać się przed pójściem na dno
Ukryć się, ukryć się
Przed tobą
Ocal moją duszę
Ocal moją duszę