W dniach 5-7 lipca 2018 roku w Wadowicach odbędzie się już 8. edycja Młyn Jazz Festival organizowanego przez fundację Pozytywnie Nakręceni Kulturą. Z roku na rok impreza ma coraz większą rangę i na scenie plenerowej zlokalizowanej na terenie Młynu Jacka Hotel & Spa pojawiają się coraz bardziej renomowane gwiazdy nie tylko polskiego, ale i światowego jazzu. W ubiegłym roku w Wadowicach można było spotkać Herbie Hancocka, Stanisława Soykę, Dianne Reeves, Chrisa Bottiego, The Brand New Heavies czy Johna Scofielda. W poprzednich latach na festiwalu wystąpili m.in. Basia Trzetrzelewska, Leszek Możdżer, Candy Dulfer, Włodek Pawlik z Anną Marią Jopek, Aga Zaryan. Na ósmą edycję organizatorzy ponownie zaplanowali koncerty wykonawców światowego formatu, reprezentujących różne oblicza muzyki jazzowej…
Eliane Elias
Można powiedzieć, że brazylijska pianistka, piosenkarka i kompozytorka Eliane Elias, łącząca w swojej twórczości jazz, pop, muzykę klasyczną i brazylijską, już zajmuje miejsce w panteonie muzycznych gigantów. W ciągu swojej kariery sprzedała 26 albumów w ilości ponad 2.2 miliona egzemplarzy. Magazyn Jazziz nazwał ją „artystką poza kategorią” i „obywatelką świata”. Jej wydany w 2017 roku Dance Of Time zdobył nagrodę Latin Grammy za najlepszy latynoski album jazzowy roku, a jej poprzedni album Made In Brazil (2015) zdobył Grammy za najlepszy album w kategorii Latin Jazz. W swojej karierze współpracowała m.in. z Randy Breckerem, Herbie Hancockiem, Joe Hendersonem, grupą Steps Ahead. Elias jest znana z charakterystycznego i natychmiast rozpoznawalnego stylu muzycznego, który łączy jej brazylijskie korzenie, zmysłowy i ponętny głos z niemal wirtuozerskim jazzem instrumentalnym, muzyką klasyczną i zdolnościami kompozycyjnymi. Jej najnowsza płyta zawiera dziewięć interpretacji utworów z legendarnego musicalu Man Of La Mancha z lat 60. na Broadwayu.
Eliane Elias wystąpi na scenie głównej Młyn Jazz Festival w dniu 5 lipca 2018 r.
Marcus Miller
Kariera muzyczna multiinstrumentalisty Marcusa Millera jest jedną godnych pozazdroszczenia. Z pewnością zaskoczeniem może być fakt, że od swojego debiutu w 1983 roku wydał raptem 9 albumów studyjnych. Jednak ten biegły klawiszowiec, klarnecista, a przede wszystkim basista elektryczny, od połowy lat 70. wziął udział w nagraniu ponad 500 albumów różnych stylów muzycznych: rock (Donald Fagen i Eric Clapton), jazz (George Benson, Dizzy Gillespie, Joe Sample, Wayne Shorter i Grover Washington Jr.), pop (Elton John, Roberta Flack, Paul Simon i Mariah Carey), R’n’B (Aretha Franklin i Chaka Khan), hip-hop (Jay-Z, Snoop Dogg i LL Cool J), blues (ZZ Hill), new wave (Billy Idol), smooth jazz (Al Jarreau i Dave Koz), a nawet opera (współpraca z tenorem Kennem Hicksem i sopranistką Kathleen Battle). Komponuje również muzykę filmową, od filmów dokumentalnych począwszy, poprzez animowane bajki, aż po klasyczne komedie (Bumerang z Eddie Murphym i Halle Berry). Jako kompozytor, muzyk i producent był ostatnim, głównym współpracownikiem Milesa Davisa, współtworząc z nim album Tutu (1986), który znajduje się w kanonie współczesnej muzyki jazzowej. Ogrom jego talentów kompozytorskich i muzycznych doskonale prezentuje się również na płytach nieżyjącego już mistrza soulu Luthera Vandrossa. Z kolei, współpracując w latach 80. z Davidem Sanbornem, Marcus nie tylko pozostawił niezatarty ślad w charakterystycznym brzmieniu saksofonu Sanborna, ale też stworzył niemal wzór dla brzmienia współczesnego jazzu. Jest wielokrotnym laureatem nagrody Grammy – zarówno jako producent czy kompozytor, jak i za swój własny instrumentalny album M².
Marcus Miller wystąpi na scenie głównej Młyn Jazz Festival w dniu 5 lipca 2018 r.
Vijay Iyer Sextet
Amerykański pianista i kompozytor tamilskiego pochodzenia przez 15 lat był uczony posługiwania się skrzypcami, ale jednocześnie ze słuchu samodzielnie nauczył się gry na fortepianie. Do tego stopnia opanował ten instrument, że w 2013 roku jako pianista i kompozytor otrzymał tzw. „grant dla geniuszy” Fundacji MacArthurów (nie jest to nagroda za osiągnięcie, a raczej inwestycja w oryginalność i potencjał). Co niezwykle interesujące, studiował również matematykę i fizykę, aby z tej drugiej dziedziny zrobić doktorat na Uniwersytecie Yale. Ma na swoim koncie kilkanaście albumów wydanych w ramach różnych projektów jako ich lider bądź współlider, na których najczęściej pojawiali się m.in. basista Stephan Crump i perkusista Marcus Gilmore oraz saksofoniści Steve Lehman i Rudresh Mahanthappa. Ponadto, wziął udział w nagraniu kilkudziesięciu płyt innych wykonawców jazzowych, współpracował również z wykonawcami muzyki poważnej, zarówno jako instrumentalista, jak i pianista (m.in. muzyka do baletu UnEasy, utwory na imprezy jubileuszowe Strawińskiego i Beethovena). Najnowszym jazzowym projektem Iyera jest sekstet, w skład którego, oprócz lidera, wchodzą: Graham Haynes (kornet, flugelhorn), Mark Shim (saksofon tenorowy), Steve Lehman (saksofon altowy), Stephan Crump (bas) oraz Jeremy Dutton (perkusja), zastępującego Tyshawna Soreya, który wziął udział w nagraniu płyty Far From Over (2017). Jak stwierdził sam lider: „Ta grupa ma mnóstwo ognia w sobie, ale również dużo Ziemi, ponieważ dźwięki są głębokie, tak jak i ich barwy i tekstury. Jest też powietrze i woda – muzyka jest w ciągłym ruchu.”
Vijay Iyer Sextet wystąpi na scenie głównej Młyn Jazz Festival w dniu 6 lipca 2018 r.
Patti Austin
Patti Austin jako wokalistka i autorka tekstów ma za sobą wybitną karierę, którą zainicjowała w wieku czterech lat, czyniąc z niej jedną z bardziej lubianych artystek na świecie. Mieszkańcy Nowego Jorku są stale zainteresowani jej występami na żywo. Wszystko to dzięki ogromnej spuściźnie nagrań, które rozpoczęła w latach 50., kontynuując je przez lata 60. z sukcesami jako nastoletnia gwiazda R’n’B, zanim stała się filarem jazzu i soulu w latach 70. Była wówczas niekwestionowaną królową nowojorskiej sceny sesyjnej. Jej głos można usłyszeć w tle na albumach nie tylko wokalistów Paula Simona, Cata Stevensa, Jamesa Browna i Joe Cockera czy Luthera Vandrossa, ale też Bette Midler, Roberty Flack i Diany Ross. Na początku lat 80. Patti zyskała szerszą publiczność dzięki udziałowi w nagraniu wielu albumów Quincy Jonesa, w tym bestsellerowego Stuff Like That oraz nagrodzonego Grammy The Dude. Jej album Avant-Gershwin (2007), na którym znalazły się unikalne i osobiste interpretacje utworów George’a Gershwina, zdobył nagrodę Grammy w kategorii Best Jazz Vocal. Kilka lat wcześniej Austin, wykorzystując swoje niemal magiczne zdolności wokalne, nagrała z niemiecką orkiestrą jazzową Big Band WDR nominowany do Grammy album poświęcony Elli Fitzgerald For Ella. Dzięki takim nagraniom Patti zgromadziła sobie solidną międzynarodową publiczność jazzową. Dotychczas wydała 19 albumów solowych. Od lat wraz z kolejnymi projektami nagraniowymi i koncertami, Patti może patrzeć na swoje najnowsze osiągnięcia z uzasadnioną dumą. Wciąż tworzy kamienie milowe swojej kariery, co jest dowodem na jej status prawdziwego artysty, którego kreatywność nie zna granic.
Patti Austin wystąpi na scenie głównej Młyn Jazz Festival w dniu 6 lipca 2018 r.
Melody Gardot
Historia życia zaledwie 33-letniej wokalistki, gitarzystki i pianistki – posiadającej polskie korzenie Melody Gardot – jest zadziwiająca. Jako nastolatka, w nocnych klubach w Filadelfii, grała na fortepianie jazz, folk i rocka. Na początku swojej profesjonalnej kariery, w wieku 18 lat, Melody przeżyła niezwykle niebezpieczny wypadek rowerowy. Kiedy wiele miesięcy leżała w szpitalu, jej miłość do muzyki stała się najlepszą terapią, jaką mogła otrzymać. W szpitalnym łóżku pisała i nagrywała utwory, które trafiły na jej pierwszą EP-kę o znaczącym tytule Some Lessons: The Bedroom Sessions (2005). Po zakończeniu intensywnej rehabilitacji Gardot odnalazła siłę i determinację, aby kontynuować karierę. Swój debiutancki album Worrisome Heart (2006) nagrała pomimo wielu przeszkód – nosi ciemne okulary z powodu nadwrażliwości na światło i hałas, przez kilka lat musiała podróżować z fizjoterapeutą, a na scenie potrzebowała urządzenia łagodzącego nerwobóle mięśniowe. Po wejściu do studia nagrań Gardot zmieniła swoje upodobania muzyczne, skupiając się na muzyce na pograniczu R’n’B, bluesa i jazzu. Amerykańska artystka jest pełna kontrastów: z jednej strony prezentuje smutne jazzowe brzmienie i posiada mroczną osobowość, odzwierciedlające jej cierpienia, a z drugiej – pokazuje nadzieję i radość z tworzenia oryginalnej, osobistej muzyki. 15 lat po wypadku Melody Gadrot ma na koncie już cztery płyty studyjne, kilka EP-ek oraz właśnie wydany album koncertowy (Live In Europe).
Melody Gardot wystąpi na scenie głównej Młyn Jazz Festival w dniu 6 lipca 2018 r.
Szczegółowe informacje o festiwalu można znaleźć na oficjalnej stronie imprezy, jak również na FB – strona wydarzenia. Bilety dostępne na: knockoutprod.net i eventim.pl.
Marek J. Śmietański