Baroness nie jest zespołem stricte progresywnym, a jednak trafił na scenę festiwalu Be Prog! My Friend. Amerykanie balansują na pograniczu sludge metalu, stoner rocka i prog-metalu. Mało tego, ewidentnie słychać, że lider grupy – John Baizley – ma punkrockowe korzenie. Grupa szybko podbiła serca barcelońskiej publiczności. W setliście, zdominowanej przez dwie ostatnie płyty nie mogło zabraknąć nominowanego do nagrody Grammy w 2017 roku utworu Shock Me.
Pozostałe galerie: Persefone, Pain Of Salvation, A Perfect Circle, Oranssi Pazuzu, Plini, Gazpacho, Sons Of Apollo, Steve Hackett, Burst.
Marek J. Śmietański
PS. Dziękujemy hiszpańskiemu organizatorowi – firmie Madness Live! – za akredytację foto.