Kult – Łódź, Wytwórnia, 03.11.2019

O koncertach Kultu powiedziano już tyle i napisano już tyle, że trudno znaleźć właściwe słowa, które będą dostatecznie odkrywcze. Posłużę się zatem cytatem z utworu Prosto, który od kilku lat jest grany w ramach tzw. Pomarańczowej trasy: „Idę prosto, nie biorę jeńców żadnych. Idę prosto, dopóki sam nie padnę.” Tak właśnie wyglądają występu Kultu – 30 piosenek w zasadniczym secie oraz 6-7 bisów niemal bez chwili oddechu dla publiczności. Grupa sięga do każdej studyjnej płyty ze wskazaniem na Posłuchaj to do Ciebie, dorzucając do tego imponującego zestawu Passengera Iggy Popa i Zegarmistrza światła Tadeusza Woźniaka. Jak zwykle chapeau bas, Panowie!

Marek J. Śmietański

PS. Dziękujemy klubowi Wytwórnia za akredytację foto.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.