Niespełna 2 lata po akustycznym koncercie grupy LemON w łódzkiej Wytwórni zagościł Igor Herbut w wydaniu solowym. Co się zmieniło? Na pewno nie skład, albowiem wokaliście na scenie towarzyszą „etatowi” członkowie grupy (Tomasz „Harry” Waldowski, Piotr Kołacz, Przemysław Świerk i Tomasz Świerk). Na pewno nie atmosfera, o którą w intymnym wydaniu doskonale dba – jak zawsze – uroczy Igor. Jego solowa płyta Chrust, która ukazała się w kwietniu 2020 roku, dopiero teraz mogła doczekać się regularnej trasy. Koncert niezwykle emocjonalny, metaforyczny, przepełniony pianistycznymi pasażami Herbuta, choć pozostałe instrumenty nie stanowiły jedynie tła. Było ciepło i lirycznie, choć niespecjalnie zaskakująco.
Marek J. Śmietański
PS. Dziękujemy Wydawnictwu AGORA za akredytację foto.