Dire Straits Experience to właściwie cover-band, a nie reaktywowany w niepełnym składzie zespół najbardziej znany z nowatorskiego teledysku Money For Nothing, który zainicjował w 1987 roku działalność stacji MTV Europe. W grupie znajdziemy tylko jednego członka oryginalnego składu zespołu dowodzonego w latach 1977-1995 przez Marka Knopflera, a mianowicie – saksofonistę i flecistę Chrisa White’a. Oprócz niego, ścisły związek z brytyjskim zespołem ma jedynie Chris Whitten, który grał na perkusji w trakcie tournee* po wydaniu ostatniej studyjnej płyty One Every Street (wówczas Dire Straits nie mieli już etatowego perkusisty, w nagraniach wziął udział członek Toto – Jeff Porcaro – który kilka miesięcy później zmarł). Dla publiczności nie miało to jednak żadnego znaczenia, skoro wypełniła warszawski Torwar po brzegi, a w trakcie koncertu emocje ledwo mieściły się w hali. Cóż chcieć więcej, skoro z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, na reaktywację Dire Straits nie ma już szans, a muzycy**, którzy wykonują ten nieśmiertelny już rockowy repertuar, robią to nie tylko z pełnym profesjonalizmem, ale wielkim zaangażowaniem i wyjątkowo entuzjastycznie (co zresztą widać na poniższych zdjęciach). Terence Reis, pełniący rolę wokalisty i gitarzysty, stanął na wysokości zadania, choć właściwie nikt nie jest w stanie w pełni zastąpić Marka Knopflera (bodajże jedynym wokalistą, który mógłby to zrobić, był nieżyjący już J.J. Cale).
Koncert rozpoczęła blisko 15-minutowa kompozycja Telegraph Road, a potem robiło się na zmianę żywiołowo i wesoło (Walk Of Life, Industrial Disease, Sultans Of Swing) albo subtelnie i nostalgicznie (Your Latest Trick, Why Worry, Brothers In Arms). Nie zabrakło piosenek z żadnego regularnego wydawnictwa Dire Straits, choć z pierwszej i ostatniej płyty w setliście pojawiły się tylko pojedyncze kawałki. Najwięcej utworów, bo aż sześć, pochodziło z kultowego albumu Brothers In Arms. Na zakończenie zabrzmiał oczywiście, tradycyjnie zamykający występ Dire Straits, motyw muzyczny Going Home z filmu Local Hero.
*) Dzięki temu jego grę można usłyszeć na nie najlepiej przyjętym przez krytyków albumie live On The Night (1993), nagranym na kilku koncertach tej trasy w maju 1992;
**) Niemal każdy z nich ma w biografii co najmniej epizodyczną współpracę z topowymi wykonawcami popowymi i rockowymi, takimi jak np. Paul McCartney, 10CC, Anastacia, Midge Ure, The Pretenders, Guthrie Govan, Lisa Stansfield, George Michael, Chris Rea…
Marek J. Śmietański
PS. Dziękujemy firmie Moravia Top Concerts za akredytację foto.
