Pierwszym zagranicznym wykonawcą drugiej edycji hard Rock Heroes festival była grupa Jorn norweskiego wokalisty Jørna Lande. Ze swoim solowym projektem muzyk wydał od 200o roku aż 10 płyt studyjnych z autorskim materiałem, zatem ma z czego wybierać utwory do koncertowych setów. Niezmiennie jednak umieszcza w koncertowej setliście swoje ulubione covery. W ostatnich latach najczęściej były nimi zagrane również w poniedziałkowy wieczór: The Mob Rules Black Sabbath, Ride Like The Wind Christophera Crossa, Bad Boys Whitesnake i Rainbow In The Dark Dio. Z własnego repertuaru Lande sięgnął w krakowskiej Tauron Arenie po materiał przekrojowy z okresu 2004-2022 (po 1 utworze z 4 starszych płyt oraz dwa z wydanej w ubiegłym roku, względnie udanej Over the Horizon Radar). Nie zabrakło także przebojowego Walking On Water z krążka Dracula – Swing Of Death nagranego wspólnie z Trondem Holterem. Profesjonalny występ, krzepki wokal wsparty przez solidnych instrumentalistów i przyzwoity materiał, choć czegoś mi zabrakło (a przynajmniej w porównaniu z koncertem w Warszawie w 2012 roku). Możliwe, że największym mankamentem tego koncertu był czas jego trwania, albowiem Jorn znacznie lepiej wypada w pełnowymiarowych setach…
Inne festiwalowe fotorelacje: Deep Purple, Nazareth, Kruk & Wojtek Cugowski, 1One, Slave Keeper.
Marek J. Śmietański
PS. Fotorelacja przygotowana dzięki uprzejmości agencji Metal Mind Productions.