RSC powróciło do regularnego grania 2 lata temu i od tego czasu zespół zdążył już m.in. wyruszyć w mini-trasę z grupą Mech, pojawić się na tegorocznych WOŚP i Przystanku Woodstock oraz wprowadzić nowy utwór na Listę Przebojów Trójki (Życie to tylko walc spędziło wiosną ubiegłego roku 8 tygodni w piątej dziesiątce). Supportowanie Procol Harum na dwóch polskich koncertach pozwoliło szerszemu gronu zobaczyć, że RSC jest naprawdę w dobrej formie. Okazało się, że Maraton rockowy, Teatr pozoru (Życie to teatr), a nade wszystkim Kradniesz mi moją duszę, to piosenki, które wciąż brzmią interesująco, a tzw. fly rock* nadal ma wielu fanów. Największym mankamentem występu rzeszowian, określanych w latach 80-tych mianem polskiego Kansas, był czas jego trwania – 20 minut to zdecydowanie za mało jak na tak zasłużony dla polskiego rocka zespół. Zbyszek Działa – wokalista RSC – w krótkiej prywatnej rozmowie po koncercie zapewnił, że zespół w końcu wybierze się w regularną trasę, jednak obecnie priorytetem jest nagranie nowej płyty. Cierpliwie czekamy 🙂
Obecny skład RSC: Zbigniew Działa (wokal), Andrzej Wiśniowski (gitara), Wiesław Bawor (skrzypce), Piotr Spychalski (klawisze), Krzysztof Dziuba (bas), Michał Kochmański (perkusja).
Marek J. Śmietański
PS. Dziękujemy impresariatowi edma.art za akredytację foto.