MILO Ensemble & Nils Petter Molvær – Wrocław, Synagoga pod Białym Bocianem, 24.05.2023

W centrum Wrocławia nieopodal rynku znajduje się miejsce niezwykłe – Dzielnica Czterech Wyznań. Jedną ze świątyń tam znajdujących się jest Synagoga pod Białym Bocianem. Jej mury przenika modlitwa, głos kantora, wielowiekowa historia społeczności żydowskiej oraz muzyka. W miejscu, gdzie wzajemnie przenikają się kultury całego świata, miał miejsce wyjątkowy koncert – zespół MILO Ensemble wystąpił z legendarnym trębaczem i twórcą nu jazzu, Nilsem Petterem Molværem. Sam Milo Kurtis określił ten koncert „podróżą”, a ja dodałbym, że był to również dialog Artystów w muzycznej drodze. Od kilku dekad twórczość Mila jest dla mnie międzykulturowym dialogiem, który na nowo odkrywam, dzięki muzyce zespołów Osjan, Maanam, Voo Voo, Izrael, Naxos i jego ostatniego wcielenia czyli MILO Ensemble. Na wrocławskiej scenie grupa wystąpiła w składzie: Milo Kurtis (klarnet, kalimba, głos, instrumenty perkusyjne), Masha Natanson (śpiew, skrzypce, instrumenty perkusyjne), Bart Smorągiewicz (saksofony, flety), Adeb Chamoun (darbuka, riq, bendir, daf, instrumenty perkusyjne), Mateusz Szemraj (oud, saz, rebab, cymbały) i Misza Kinsner (saksofon basowy, harmonium). Przebogate instrumentarium z różnych stron świata w rękach wybitnych Artystów dosłownie malowało muzyczne przestrzenie z bliskich i odległych stron świata. Bałkańska dynamika przenikała się z bliskowschodnim rytmem, karpacka liryczność – ze słowiańskim zaśpiewem, a arabskie harmonie – z jasnymi i czystymi jak skandynawskie powietrze dźwiękami trąbki Molværa. Słuchacze na długo zapamiętają dialogi Milo i Nilsa, dla których źródłem rytmu była scena odpowiadająca na uderzenia Mila.  Trudno słowami opisać to, co docierało do uszu publiczności, bo była to muzyka do słuchania sercem. Czystość formy stanowi niezbity dowód, że dźwięk czy rytm płyną wprost z serca Artystów. Czas wymknął się z reguł zegarowych zostawiając niedosyt, ale też napełnił mnie wspaniałą muzyką wypływającą z najczystszego źródła.

 

Jacek Raciborski

PS. Fotorelacja przygotowana dzięki uprzejmości Pana Tomasza Koperwasa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.